k0fly
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:35, 18 Cze 2009 Temat postu: wierszyk |
|
|
pewnie kazdy juz to czytał ale moze sie jednak ktos uchował...
Dnia pięknego, pod koniec lipca odbył się zjazd wykładowców Budownictwa. Celem tego walnego zebrania było ustalenie planu Wielkiego Ujebania. Pierwszy z propozycją wyrwał się Niedostatek 'mojego egzaminu ni chuja zdać z tych kserowanych notatek!' Pomysł przypadł do gustu kolegom, lecz by o zdaniu nie mogło być mowy, dorzucili projekt.... siedemdziesięcio stronicowy. Następnie Krasińskiego myśl oświeciła wspaniała by usunąć mechanike gruntów, na rzecz fundamentowania. 'Projekt im zrobie, a nawet trzy to się ucieszą... zakute łby! Dorzucę pale, technologii czternaście, włączając Franki, nikt na pewno nie uniknie z tego dziekanki!' Wtem łysy podniósł się z krzesła, z uśmiechem spod nosa MECHANIKA BUDOWLI TO BEDZIE ZA 8PKT KOSA! Wymyślił już bowiem genialne zadanie, nad którym zesrać się da, a jego rozwiązanie to najzwyklejsze dwa. Wielki huk przerwał doktorom obrady, to wpadło dwóch alkoholików - jeden czerwony, a drugi aż blady. Jednym tchem wysapał z siebie, ten mniej napruty: 'mapa, operat.... i teodolit w trzy minuty!'. Problem pojawił się przy technologii betonu, wszak prosty to przedmiot, jeszcze uda się zdać komu. Rozwiązanie przyszło jak grom z nieba 'ZABRAĆ IM ZBÓJA' teraz to zdać nie ma już chuja. Z kibla dobiegło złowrogie pukanie, to dr Siuzdak buszuje w kanale. Coś tam poprawia, coś klepie i plącze- to płuczka miała za długie przyłącze. Gdy skończył swą pracę, nie miał nic do dodania 'Ja będę darł pizde, to nie zdadzą fundamentowania'
nic dodać, nic ująć
Post został pochwalony 0 razy
|
|